"Stworzenie Świata to poemat trzynastozgłoskowy ujęty w dziewięciu częściach. Kanwą tego dzieła jest apokalipsa wartości, wizja zagłady świata, religia chrześcijańska. Dzieło dopełniają mniejsze formy poetyckie, imające się uniwersalnych tematów takich chociażby jak: rodzicielstwo, oddanie, egzystencjalizm, miłość. Dwudziestotrzyletni autor, prócz niniejszej pozycji, ma na swoim koncie tom wierszy pt. "Kontrasty" (2011)."
Chciałbym zaznaczyć również, iż okładka jest dziełem Gawła Jakubiaka i w najbliższym czasie zostanie ona opublikowana, jak tylko poznam dokładną datę.:)
Na koniec dodaję poezję, która znajdzie się w owej książce :) Pozdrawiam serdecznie!
Film
Kino, płetwal peruki czarny,
W korytarzu rytmów brnę maziowatych,
Zgrzyt, chips, okular parny,
W głąb się zatracam widowisk pstrokatych.
W pociągu ponurym, koła grzechoczą,
Parsknięcia zza okien, bagaż pszczeli,
Czuć tu kurozję, nerwice się toczą,
Z wód tych obłudnych, z wód promieni.
I widzę babkę, szal jej obwisły,
Maleństwo rzewne, słyszę: "Gdzie tato?"
A nad głowami dech posuwisty,
Krwią stęchłą kłapie - dumny gestapo.
Zabiera to dziecię i mówi: "Patrz teraz,
Biedulo, babko, Ty kurwo nieczysta!
Jam syn platyny, wy - istna rudera!"
I ciśnie je w okno, gdzie perć - porywista.
Me oczy urosły, mięśnie mkną watą,
Myślę co zatem, skąd piekło się sączy?
I naraz się zdało... że jam jest tym tatą...
Film się urywa... film nagle się kończy...